Z miłości do kaszubskiej natury

APARTAMENTY LAS

Borowy Młyn. Tu wszystko się zaczęło.

Najpierw przyjeżdżaliśmy tu jako dzieci – z rodzicami, co roku, latem.

To nie były luksusowe wakacje. To były te najważniejsze. Z przyjaciółmi rodziny z Żywca, rozmowami do późna, kąpielami w jeziorze i… spokojem, którego dziś tak bardzo szukamy.

"Z tych wspomnień – i z tej miłości do natury – powstały Las Apartamenty. Nieprzypadkowo właśnie tutaj."

Nasze miejsce na ziemi. Odziedziczone marzenia, stworzona przestrzeń

To nie inwestycja. To ciąg dalszy pewnej historii.

Rodzice marzyli o miejscu, w którym ludzie zmęczeni codziennością znajdą ciszę, przestrzeń i poczucie wolności. Gdzie słychać jezioro. Gdzie wieczorem siada się przy ogniu.

My te marzenia podjęliśmy – i nadaliśmy im formę.

Bez fajerwerków. Bez przekrzykiwania się z naturą.

Z ogromnym szacunkiem do miejsca.

10 pokoi. 1 jezioro. Setki powodów, żeby zostać na dłużej

Apartamenty Las to 10 pokoi nazwanych jak drzewa. Nie tylko symbolicznie – one naprawdę są częścią tego lasu. W każdym: ciepło, drewno, światło. I ten moment, w którym w końcu można odetchnąć. Dni mijają tu na własnych zasadach. Aktywnie – z rowerem, supem albo książką na pomoście. Spokojnie – z herbatą przy kominku, gdy pada deszcz. Blisko – bo wszystko, co potrzebne, jest na wyciągnięcie ręki

Enklawa na końcu świata. Offline, naprawdę.

Wi-Fi tu nie działa najlepiej. I dobrze. Zasięg gubi się wśród drzew. I całe szczęście.

To miejsce samo zdejmuje z ramion ciężar pośpiechu. Poranki zaczynają się tu powoli. Wieczory kończą się przy ogniu, pod kocem, pod gwiazdami. Ziemniaki z żaru, śmiech, cisza. Wszystko, co ważne.

Jezioro Gwiazdy. 264 hektary czystego „tu i teraz”.

Nie mamy spa. Ale mamy coś lepszego - bezpośredni dostęp do jeziora, które działa jak reset.

Tu można:

– morsować zimą

– medytować latem

– patrzeć, jak ważki wirują nad taflą

– albo po prostu zamoczyć stopy i być

Borowy Młyn, czyli po prostu: dobre miejsce.

Jeśli zatęsknisz za ludźmi – wystarczy pójść 2 km do wioski.
Tam: sklep z lokalnym jedzeniem (a w weekendy także świeżo wędzone ryby i swojski chleb), domy z duszą.
Ale zazwyczaj… nie chce się stąd ruszać.

Po kaszubsku mówi się: „Ni ma jak w dómie.”

A my wierzymy, że dobrze urządzony dom, to ten, w którym nic nie musisz.

Jeśli chcesz poczuć ten spokój – po prostu napisz lub zadzwoń.

Karolina Szultka

Las Apartamenty

Lepiej tego nie powiemy.
Dlatego oddajemy głos tym, którzy już tu byli.

OPINIE GOŚCI

Zarezerwuj ciszę,
której tak bardzo Ci brakuje.

Zarezerwuj ciszę,
której tak bardzo Ci brakuje.